Dziś post (notatka) będzie o moich nowych kosmetycznych nabytkach .
Mamy zimę skóra nasza wysycha jest podrażniona może też nawet i się łuszczyc wiec potrzebujemy dobrego nawilżenia od od góry w dół :) Do kosmetykow nawilzajacych rowniez przydadza się nam witaminy.Ja stosuję witamina A+E i piję dużee ilości wody.
Na pierwszy ogień idzie krem do twarz
La Roche-Posay Hydreane Legere - jest to krem specjalnie do cery suchej i mieszanej . W czasie zimy zawsze mam przesuszona twarz która zle wygląda pod makijażem odstaja skórki. Po stosowaniu tego kremu stan mojej skory poprawił sie idealnie tez spisuje się po makijaż. Polecam w 100% 😊 cena ok 50 zl
Następna rzeczą jest próbka żelu do mycia twarz Effaclar również z tej samej firmy. Po wymyciu twarzy żelem staje się miękka i delikatna w dotyku. Co najważniejsze żel tez jest poznaczony do walki z wypryskami. Czytałam o tym żelu na paru forach i postanowiłam kopic próbkę aby zobaczyć jak moja skóra przyjmie ten produkt ale po skończeniu próbki kupuje w buteleczce cały.
Chciałam wam jeszcze przedstawić
naturalnie tłoczony na zimno OLEJEK ARGANOWY
Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe. Jest doskonały na suchą skore ( chroni przed przedwczesnym pojawieniem się zmarszczek :) )
Dla mnie jest 100x skuteczniejszy niż balsamy .
Buziaki :* :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz